Piątaki ponownie na Dolnym Śląsku, tym razem Wałbrzych i Góry Sowie. Pierwszy dzień za nimi, atrakcji - jak zwykle - sporo.
Na początek Zamek Książ w pełnym pakiecie. Uczestnicy zwiedzili wnętrza siedziby rodu Hochbergów. Zafascynowali się (niektórzy) postacią Księżnej Daisy oraz psa (a właściwie udomowionego wilka) Woolfiego. Nastepnie uczniowie przeszli bardzo tajemniczymi podziemiami zamku. Zastanawiali się też, czy możliwe, by były plany ukrycia tam "złotego pociągu"? W Książu zobaczyli także zamkowe stajnie, były bardzo okazałe. Stamtąd wycieczka udała się jeszcze do pobliskiej palmiarni, gdzie podziwiała tropikalne i egzotyczne rośliny. Niektórzy nawet zakupili kaktusy czy inne rosiczki. A to jeszcze nie koniec atrakcji tego dnia... Stara Kopalnia w Walbrzychu już czekała, by powitać ciekawskich piątaków. Pierwsza swe podwoje otworzyła SOWA - Strefa Odkrywania Wyobraźni Aktywności. Tam uczestnicy mogli doświadczyć nauki. Było naprawdę ciekawie. Następnie wzięli udział w zajęciach edukacyjnych "Szychta Fuksów". Zobaczyli jak wyglądała praca górników i jak zbudowana jest kopalnia. Mogli nawet "poszuflować wungiel" i przekonali się, że to naprawdę "ciężki kawałek chleba". Na koniec dnia uczniowie udali się do hotelu, a tam po obiadokolacji mieli okazję wykazać się umiejętnościami wokalnymi. Przy dźwiękach gitary Pani Eli wykonali kilkanaście wesołych i znanych utworów. To był udany dzień.